wtorek, 26 kwietnia 2016

Losowanie pogody

Hej! Znacie jakieś dobre sposoby na losowanie warunków atmosferycznych? W aktualnej kampanii w Earthdawnie przetestowałem dwie metody, którymi zaraz się pochwalę, ale czuję, że coś z tym jeszcze będę kombinował. Nie chodzi mi bynajmniej o kolejne tabelki, jakich dziesiątki krąży po sieci. Za dużo mam już tych tabel. W razie, gdybyście mieli dobry pomysł, nie wahajcie się pochwalić w komentarzach.



Losować, nie losować?
Zacznijmy od tego, czy w ogóle konieczne jest losowe generowanie pogody. Jasne, można z tego zrezygnować. Możemy codziennie sami wymyślać nowe warunki, albo zajmować się tym tylko wtedy, gdy jest nam to do czegoś potrzebne. (W Warhammerze, mamy ułatwione zadanie, bo tam zawsze pada.) Natomiast gdy gramy w konwencji otwartej eksploracji świata, gdzie zaznaczamy trasę przemarszu drużyny na mapie heksagonalnej, jest to element niemal niezbędny. Tutaj trudy wynikające z podróżowania po bezdrożach są jednym z istotnych elementów przygody. Trzeba rzecz jasna wyważyć cały ten realizm i dopasować go do stylu rozgrywki, ale zupełne wyrzeczenie się go znacząco zubożyłoby kampanię. Jaką rolę odgrywa pogoda w moim sandboksie?
  1. Wpływa na możliwą do przebycia odległość (modyfikator punktów ruchu). 
  2. Odgrywa rolę przy testach bohaterów graczy i w innych elementach mechaniki systemu.
  3. Może mieć znaczenie dla charakteru lub nawet zaistnienia zdarzeń losowych.
  4. Pomaga w szybkim improwizowaniu opisów scen przez prowadzącego.
Jak widać, pogoda może mieć istotne znaczenie dla powodzenia lub niepowodzenia różnych zamierzeń Awanturników. Dlatego też sądzę, że lepszym rozwiązaniem jest zatrudnienie w tej kwestii Oracle Dice, niż zrzucenie odpowiedzialności za podejmowane decyzje na prowadzącego. Możecie powiedzieć, że to pachnący stęchlizną oldschool, ale uważam, że to mimo wszystko uczciwsze podejście. (Pioruny biją z nieba, bo MG wkurzył się na jednego z graczy? Dajmy spokój takim głupotom.) Krótko mówiąc, ja w tym momencie nie wyobrażam sobie, żebym mógł zrezygnować z losowania pogody.
Oczywiście, jest to jeszcze jeden stały obowiązek i kolejna rzecz do notowania. Z początku może to być uciążliwa czynność. Dobrym pomysłem jest scedowanie pilnowania pogody na jednego z graczy. U mnie zawsze zajmuje się tym córka. Ma już cały zeszyt zapełniony notatkami, którego dnia świeciło słońce, a którego padał deszcz (nie wiem, po co jej to, chyba mocno przeżywa swoją rolę :). Jeszcze żeby chciała pamiętać o tym deszczu, jak jej wietrzniaczka strzela z łuku albo podfruwa ponad drzewa, to już byłbym przeszczęśliwy...


W koło Wojtek
Pierwszą metodą losowania czynników atmosferycznych był u mnie suwak zawierający różne gotowe opisy pogody, który szybko przyjął postać koła. Każdego dnia czasu gry (rano) oraz gdy pogoda zmieniła się w ciągu nocy rzucaliśmy k10:
1 -  -4
2 -  -3
3 -  -2
4 -  -1
5,6 - bez zmian
7 - +1
8 - +2
9 - +3
0 - +4
Wynik wskazuje, o ile trzeba przesunąć wskazówkę na tarczy w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, bądź w przeciwnym. Gotowe do wycięcia kółka możecie pobrać stąd. Ja to zrobiłem w ten sposób, że wydrukowałem plik na zwykłym papierze (lepsza by była tekturka) i przykleiłem do niepotrzebnych płyt CD. Wskazówkę przymocowałem pinezką do kawałka korka znajdującego się po drugie stronie tarczy. Zapewne można wymyślić coś lepszego, żeby strzałka nie latała zbyt luźno, ale i taka forma jest w zupełności wystarczająca.
Wada: dopóki człowiek nie nauczy się na pamięć, kiedy jest +1, a kiedy -3, trzeba zaglądać do tabelki.
Zaleta: gotowe opisy pogody powodują, że głowa jest odciążona od wymyślania lub interpretowania kolejnej rzeczy na sesji.




Kość pogody
Dla odmiany, ostatnio częściej losujemy pogodę przy użyciu specjalnej kaósemki:






Jest to rozwiązanie szybsze, poręczniejsze i bardziej eleganckie. Wymaga jednak ciągłego interpretowania wyników. Np. słońce może oznaczać różne sytuacje, zależne od kontekstu. Do tej pory było pochmurno, teraz powoli pokazuje się błękit nieba. Wczoraj był upał? Dzisiaj zrobiło się tak gorąco, aż odechciewa się żyć. Patrzymy też na porę roku, szerokość geograficzną, odległość od morza itd.
Powtórzenie tego samego wyniku może powodować pewne komplikacje albo po prostu oznacza trwałą zmianę pogody. Ten sam symbol wylosowany po raz trzeci będzie już miał konsekwencje mechaniczne. Wykrzyknik, wskazujący na nagłe (zwykle niekorzystne) załamanie pogody lub inne niezwykłe efekty zawsze niesie za sobą jakieś konsekwencje. Określam je już przy pomocy tabelki:


k8
Wiosna
Lato
Jesień
Zima
1
śnieg
upał
śnieg
śnieżyca
2
burza
burza
burza
błotnista odwilż
3
ulewa
ulewa
ulewa
srogi mróz
4
wichura
wichura
wichura
wichura
5
roztopy
chmura pyłu
błoto
zaspy śniegu
6
gęsta mgła
gęsta mgła
gęsta mgła
gęsta mgła
7
trująca chmura
trująca chmura
trująca chmura
trująca chmura
8
burza astralna
burza astralna
burza astralna
burza astralna


Być może wyjaśnienia wymagają pozostałe symbole. Puste pole to brak zmian. Minus - obniżenie temperatury. Plus - ocieplenie. Ukośne strzałki - wiatr. Chmura - czas na fajkę. Etcetera.
Wada: kolejny kawałek abstrakcji wymagający wysilenia łepetyny przez MG/Pogodynkę.
Zaleta: szybkość i praktyczność.



12 komentarzy:

  1. Mogę napisać jak jest u mnie: każdego dnia rzucamy trzema kościami pogody (gotowymi, kupionymi w necie k6 zawierającymi symbole: słońce, słońce za chmurką, deszcz, mgła, śnieg i burza) - to zwykle robi jeden z graczy. Wyniki interpretuję tak trochę regułą kciuka, ale co do zasady jakieś zjawisko pogodowe występuje danego dnia jeśli wypadną dwa takie same symbole, a trzeci taki sam symbol potęguje efekt. Od tej zasady są wyjątki, bo np. zimą pada śnieg, a jesienią deszcz, więc wystarczy jeden symbol, żeby takie zjawisko zaistniało. Jeśli nie wypadnie żaden podwójny symbol - pogoda danego dnia jest nijaka (czasem słońce, czasem deszcz, jak powiadają gracze). Oczywiście to wszystko wpływa na tempo podróży i inne rzeczy, ale to mam już opisane dokładnie w tabelkach.

    A jeśli chodzi o temperaturę, to rzucam sobie zwykłą k10 każdego dnia i interpretuję wyniki na zasadzie: 1 - bardzo zimno, 2-3 zimniej niż normalnie, 4-7 standardowo, 8-9 cieplej niż normalnie, 0 bardzo ciepło, przy czym punktem odniesienia jest pora roku: wynik 0 latem oznaczał będzie upał, a zimą przedział 0-5 stopni itd.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny patent. Miałem cichą nadzieję, że coś o tym napiszesz (pamiętam Twój wcześniejszy komentarz). Będę musiał przetestować. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masa takiej mechaniki jest w kluchowatym Wilderness Survival Guide do AD&D 1.5E. Jak masz dostęp, rzuć okiem (ale nie polecam ze względu na megasymulacjonizm). Jest tam masa innych zagadnień z materii "dzicz", tyle, że mechanicznie słabo to strawne (nawet dla ejdiendowców). Co do pogody, prosty rzut d6 z uwzględnieniem rodzaju klimatu (tropikalny / umiarkowany / arktyczny) i pór roku. Po jednym rzucie proponuję raczej wybierać, niż znów rzucać na konkretne zjawisko. Ustalam też z góry, że wylosowana aura utrzymuje się przez kolejne d4 dni. Na przykładzie naszego klimatu, lato:

      1-3 Typowa pogoda (upał, parno)
      4-5 Rzadsza (deszcz, burza, zachmurzenie)
      6 Unikalna (np. grad, śnieg, wielodniowe urwanie chmury)

      Usuń
  3. W tym wariancie z kółkiem i pinezką można rozklekotaną wskazówkę zastąpić zwykłym spinaczem nasuniętym na krawędź.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie potrzebowałem chyba losować pogody (może przy okazji "Śmierci na Rzece Reik" tylko), ale pewnie bym zrobił coś takiego: wszedł na serwis pogodowy, odpalił prognozę długoterminową, najlepiej godzinną (fajnie, żeby pasowała do warunków geofizycznych i klimatycznych terenu w grze) i ja sobie zapisał/wydrukował. Potem tylko wystarczyłoby patrzeć na odpowiedni dzień/godzinę i coś ewentualnie modyfikować (las - ciut chłodniej itp.).

    Pomysł stąd, że jakiś czas temu mignął mi fragment o ustalaniu wyników rzutów kostkami na potrzeby korespondencyjnych rozgrywek w gry wojenne - brało się którąś tabelę z notowań Wall Street z danego dnia i tam sprawdzało wyniki. Nie wiem dokładnie, jak to działało, ale myślę, że growych zastosowań różnych informacji prasowych tego typu może być sporo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie robiłem to u siebie dawniej - starałem się, aby czas "przygody" i czas rzeczywisty niezbyt się rozjeżdżały i pilnowałem, aby i pogoda była podobna. Choć nie drukowałem żadnych prognoz. Chyba tylko raz nagiąłem pogodę do scenariusza.

      Obecnie losuję - ciut zmodyfikowałem tabelkę z Chainmail, aby odpowiadała klimatowi mojej kampanii:
      1-2 - słonecznie
      3-4 - zachmurzenie
      5-6 - deszcz

      Przez kilka sesji używałem jeszcze zasad z Chainmail w sprawie zmiany pogody (turlałem kilka razy na dzień), ale to zbędne kostkowanie i strata czasu na rzucanie okiem w tabelkę. Teraz rzucam raz dziennie i przyjmuję, że taka pogoda przeważa przez większość doby. Gdy jest deszczowo, nie można strzelać z łuków, gdy pada 2 dni z rzędu, tempo ruchu w Dziczy ulega zmniejszeniu o połowę. To póki co robocze założenia, które będą się z czasem docierać. Jednego jestem pewien - nie chcę tworzyć żadnej rozbudowanej tabelki. Wystarczy mi prosty rzut, żeby było losowo.

      Usuń
  5. Gry wojenne... Sedżaj, jak Cię znam, tak i kocham ;P :D (Ale to z Wall Street wygląda bardzo interesująco i koszernie! Lepiej niż Tarot DLA ;P)

    OdpowiedzUsuń
  6. @Ojciec Kanonik
    Przeglądałem kiedyś ten Wilderness Survival Guide. Nie zachwycił mnie, ale to może dlatego, że mam uraz do AD&D. Chociaż ja akurat lubię czytać symulacjonistyczne systemy. Grać mi się w to jeno nie chce. Już prościej takie coś wymyślić samemu, niż zapamiętać cudze.
    Losowanie k6 jest super, bo łatwo zapamiętać wynik. A co robisz, jak rzucisz 6? Masz tabelkę, czy wymyślasz?

    @Rudolf
    No to mnie zabiłeś. Jasne, że tak! Po cholerę uparłem się na tą durną strzałkę? Dzięki!

    @Seji
    :D ...Że też na to nie wpadłem. Wylosuję wszystko z góry i już nie potrzebuję męczyć się z graczami. Pobiorę wyciąg liczb, zasymuluję co kto zrobił w którymś momencie i sprawdzę, czy mu się udało. Sesja z głowy! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mała, jedna tabela na każdy klimat i porę roku

      mam uraz do AD&D

      Ja też! ;D

      Usuń
    2. @Oel

      Co ja poradzę, że sobie lubię posimować. A tak miałbym gotowe i realistyczne rozwiązanie. ;)

      @OK
      Masz tu cały fragment. The General, numer #1, 1964 ;)

      "Combat will be resolved exactly as in the Afrika Korps Play-by-Mail kit. We will obtain the result of combat by consulting the New York Stock Exchange report for closing transactions of Monday, June 1, 1964. The result of each battle will be determined by the last digit of the Sales-in-Hundreds column for each Stock you have listed on the Operations Sheet. The special Play-by-Mail Combat Re-sults Table will be used in matching up the results of combat."

      Usuń
  7. Jeszcze inna metoda:

    https://forum.rpg.net/showthread.php?661922-Weather-in-your-Sandbox

    OdpowiedzUsuń
  8. @Seji
    Teraz już serio. Jak chcesz mieć realistyczną pogodę, bez gradu meteorytów i burz astralnych, a jednocześnie chcesz mieć jedną rzecz mniej do losowania na sesji, to jest to dobry pomysł. U mnie by nie przeszło, bo bym musiał odebrać ważną fuchę mojej graczce:)

    @Clutter_Bane
    Dzięki. Tabelka wygląda dość przyzwoicie (łatwa do zapamiętania). Ale to ciągle tabelka...

    OdpowiedzUsuń