sobota, 24 czerwca 2017

Słownik sandboxera

Dopóki graniem w piaskownicy - często połączonym z nurtem powrotu do starych RPG's - zajmowała się u nas garstka osób, nie było potrzeby definiowania słów, które wszyscy rozumieli podobnie. Takie choćby określenia, nie tłumaczone w powszechnym użyciu z języka angielskiego, jak 'sandbox', czy 'oldschool RPG', funkcjonowały jako idee, czy też cele, do których chcielibyśmy dążyć. Nie wymagały precyzowania.
Obecnie dyskusję poświęconą rozumieniu terminu 'piaskownica' w grach fabularnych, toczoną w różnych sferach polskojęzycznego internetu, śledzi kilkaset osób (grupa Sandbox RPG PL na Facebooku liczy już przeszło 600 użytkowników). Coraz więcej ludzi zabiera głos i chce, aby był on słyszany. To dobrze, ale to rodzi również szereg problemów. Największym z nich jest narastający chaos pojęciowy, ogromnie utrudniający porozumienie się i generujący konflikty. W związku z tym, aby nie musieć się codziennie borykać z kakofonią różnie rozumianych słów i określeń, proponuję stworzyć słownik kilku podstawowych terminów. Poniżej przedstawiam dokument roboczy, który może być do niego przyczynkiem. Mam zamiar go rozbudowywać, w oparciu o głosy usłyszane od różnych uczestników dyskusji. Na szczęście, część z tych osób jasno, logicznie i metodycznie formułuje swoje opinie, dzięki czemu zadanie to staje się nieco łatwiejsze.

Słownik nie ma na celu ingerencji w znaczenie słów, narzucania mojej wizji, jak też wizji osób, które uważam za autorytety. Chodzi tylko o ułatwienie komunikacji. Niemniej, ze względu na ograniczony czas jakim dysponuję, będę w nim uwzględniał tylko takie głosy, o jakich wspomniałem - uargumentowane, logiczne i spójne. Zachęcam do komentowania, korygowania mnie, dyskusji i propozycji Waszych definicji terminów. Słownik dotyczy wyłącznie tradycyjnych (stołowych) gier fabularnych.

poniedziałek, 19 czerwca 2017

Problem ze słowem sandbox


Niniejszy wpis stanowi głos w dyskusji, jaka przewinęła się ostatnio przez facebookowe forum "Sandbox RPG PL". Kilka z założonych niedawno wątków zahaczyło o kwestię definicji sandboxa (z ang.: piaskownica), co wywołało lawinę komentarzy. Z całej tej dyskusji wynika, że gracze różnie rozumieją znaczenie samego określenia, a nawet różnie widzą taki styl grania. W przedwczorajszym wpisie na blogu Konkwistadorzy Chałwy Adam przytoczył wypowiedzi Roba Conleya, którego można uznać za niewątpliwy autorytet w tej dziedzinie. Wynikało z niego, że Rob rozumie piaskownicę jako "otwarty świat", a więc wyłącznie setting. Ja mam jednak kłopot z taką definicją. Te dwa pojęcia nie wydają mi się równoznaczne. Z resztą, w środowisku komputerowych graczy, od których przejęliśmy oba określenia, przeważnie także różnie rozumie się pojęcia "sandbox" i "open world" (1) (2).

Jak zatem rozumiemy sandbox w RPG? Co jest najważniejsze - losowe generatory, czy niczym nieskrępowana decyzja graczy? Co jest warunkiem sine qua non - tabela?, mapa heksagonalna?, rzut na reakcję postaci niezależnych?, czy może pytanie sędziego "co robicie?". Czy w sandboxie MG bierze udział w kształtowaniu fabuły? A może w ogóle nie powinno być fabuły? Poniższy artykuł nie rozwiąże wszystkich problemów, ani też nie ma na celu narzucania nikomu definicji. Napiszę jedynie, jak ja rozumiem ten styl rozgrywki i skąd takie, a nie inne przekonanie. Podam też przykłady, w których sam do końca nie umiałbym określić, czy to jeszcze jest sandbox, czy już quasi-sandbox. Czekam na Wasze odpowiedzi i komentarze, które mam nadzieję i mnie jakoś rozjaśnią to zagadnienie.