poniedziałek, 29 lutego 2016

Earthdawn w piaskownicy

 To będzie, mam nadzieję, ostatni już tekst wprowadzający w dziale poświęconym grze Przebudzenie Ziemi. W arendze mojego bloga króciutko zasygnalizowałem, czego dotyczy hasło Barsawia 1420TH. Następnie w tekście pt. Dlaczego Earthdawn? opisałem, jakie były moje prywatne powody dla wykorzystania uniwersum tej gry w konwencji "sandbox". Tym razem postaram się ustalić, do kogo będzie adresowany cały cykl.

piątek, 26 lutego 2016

Dlaczego Earthdawn?

http://i.imgur.com/V6olnYe.png

Na początku muszę się wytłumaczyć. Dlaczego do grania sandboxowego używam "ciężkiego" i rozbudowanego mechanicznie systemu, jakim jest Earthdawn? W dodatku prowadzę dla niedoświadczonej drużyny, w której grają też dzieci! Nawet nie próbuję tłumaczyć im różnych opcji, manewrów i innych niuansów. Sam niewiele co z tego umiałbym wykorzystać. Musiałem się nieźle napocić, żeby to jakoś samemu ogarnąć i uprościć.

czwartek, 25 lutego 2016

In Nomine Domini Amen

Witajcie!
To mój pierwszy post na blogu, a zarazem pierwszy blog, jaki utworzyłem. Proszę o wyrozumiałość we wszelkich kwestiach technicznych i brak skrupułów w wytykaniu błędów merytorycznych.

To będzie blog poświęcony grom fabularnym (RPG). Kto zna, ten wie. Powód dla którego go utworzyłem jest taki, że wiem, jak dużo ludzi szuka w sieci informacji, które pomogłyby im zacząć grać, albo powrócić do hobby po latach. Nie czuję się specjalistą w tym temacie, sam mam niewiele czasu na RPG-i - zdecydowanie mniej niżbym chciał - ale za to jeszcze pamiętam jak to było na początku i z jakimi trudnościami musiałem się mierzyć. Postaram się więc umieszczać tu materiały pomocne początkującym graczom i mistrzom gry, a także ograniczyć się do rzeczy użytecznych i powszechnie zrozumiałych.

Drugi powód do założenia bloga jest taki, że mam w głowie kilka projektów związanych z RPG i potrzebuję platformy, gdzie mógłbym tym wszystkim zarządzać. Mam nadzieję, że powyciąganie tego z szuflady i umieszczenie na widoku będzie dla mnie dodatkową motywacją. Nie ukrywam też, że nic tak nie zachęca do kontynuowania i  ukończenia projektu, jak informacja zwrotna, zachęta, a może i konstruktywna krytyka (czyli mówiąc po polsku feedback). Kilka pomysłów od dawna chodzi mi po głowie, na razie ograniczę się do ich krótkiego wymienienia.