piątek, 1 kwietnia 2016

Frakcja 1/6

Witajcie! Przedstawiam pierwszą z frakcji, których używam w kampanii rozgrywanej w Earthdawnie. Pancerne Czaszki! Gdy na Kostce Kolorów podczas spotkania wyrzucam czarne kółko, oznacza to że Awanturnicy mają do czynienia z przedstawicielami tejże straszliwej frakcji, lub też z jej sympatykami. Nie muszę dodawać, że spotkania takie bywają niezwykle niebezpieczne.

Pancerne Czaszki są postrachem pustkowi. Przemierzają Barsawię w grupach liczących około 2+k4 osobników, robią potworne zamieszanie, hałasują, dewastują gospody, kopią wszystkim tyłki (tak to eufemistycznie nazywają) i zbierają haracze. Stają się coraz bardziej bezczelni. Nie boją się nikogo i niczego, nie uznają żadnej władzy politycznej. Sami nie tworzą też zorganizowanej struktury. Łączy ich styl działania (brutalność, głośne zachowanie, wulgarna mowa), groźny wygląd (czarne stroje, skóry, tatuaże, ćwieki, trupie czaszki) i postawa abnegacji. Najczęściej wyznają idee związane z Lochostem (Pasją buntu i wolności), ale nie jest to regułą. Około jedna trzecia twierdzi, że czci Raggoka, chociaż zwykle nawet nie wiedzą, o kogo chodzi. Bez względu na deklaracje, rzuć 3k6. Wynik 18 oznacza, że w danej grupie faktycznie jest Głosiciel którejś z upadłych Pasji.
Przedstawiciele omawianej frakcji czczą także swoich dawnych bohaterów - takich jak Czarny Obsydianin, Ołowiany Drakkar, Grzmotorożec, Kapłan Zdrajcy czy Tęczowy Smok.

Do Pancernych Czaszek należą przedstawiciele różnych ras. Najwięcej jest wśród nich orków i trolli, nie brakuje również elfów i krasnoludów. Krążą plotki (na razie niepotwierdzone), że są wśród nich także ludzie.

Taktyka walki oddziałów Pancernych Czaszek jest zwykle podobna, choć niektórzy stawiają bardziej na szybkość i kunszt szermierczy, a inni na ciężar oręża. Pierwszą linię tworzą zwykle Fechmistrze i inni wojownicy wyposażeni w broń białą, za nimi postępują włócznicy i oszczepnicy. W 1/6 przypadków grupie towarzyszy Ksenomanta lub inny czarodziej. Rolę lidera pełni zwykle jeden z Fechmistrzów, bądź specjalnie do tej roli zatrudniony Trubadur.

Cechą charakterystyczną omawianej frakcji jest, to że jej poszczególne oddziały mają swoje Nazwy, które spinają całą grupę w całość i tworzą dodatkowy efekt psychologiczny. Poszczególne oddziały niekiedy współpracują ze sobą, ale częściej rywalizują. Największe poważanie mają te, które zbierają największe haracze. Najgroźniejsze bojówki ściągają po 300-400 sztuk srebra od osoby, a najbogatsi mieszkańcy muszą płacić po 700 i więcej. Nawet grupy lokalne, nie znane w szerszym świecie, stają się coraz bardziej bezczelne - nie wahają się zbierać po 35-40 sz.s. od łebka.
Obecnie (mamy rock 1420TH) największą grozę budzą członkowie grup Żelazna Nierządnica oraz Pancerny Czachulec. Ta ostatnia drużyna stoi wciąż na piedestale i pełni rolę lidera frakcji, ale z racji podeszłego wieku jej członków i lenistwa spowodowanego nieustannym powodzeniem niedługo zostanie zastąpiona przez młodsze ekipy. Składa się z 4 Kawalerzystów, na których czele stoi troll Weep Lash. Po piętach Czachulcowi od lat depczą niezmordowane oddziały dowodzone przez Zabójcę i Rudego Cedzaka, ale pojawiają się i młodsi groźni konkurenci - jak dowodzona przez orczysyna Bycze Ryło grupa Maszynowa Pała, wspierana przez wysokokręgowego oszczepnika Czteroręką Małpę, a także takie drużyny, jak Włochaty Słoń, Ciężka Baronowa, Dwunogi Jaszczur czy Duch.

Rekrutacji do Pancernych Czaszek nie towarzyszy zwykle żadna inicjacja. Niekiedy nowi członkowie zaczynają jako ciury obozowe w doświadczonych grupach, czyszczą zbroje, karmią wierzchowce, ostrzą broń i rozbijają namioty. Z czasem przejmują zadania bojowe. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby i drużyna BG spróbowała swoich sił w szeregach Czaszek, jeśli jest już dostatecznie zwyrodniała i nie boi się podjąć ryzyka podróżowania po bezdrożach. Aby osiągnąć sukces w tej branży, ważny jest dobry, ostry sprzęt, groźnie wyglądający strój i bluźniercza nazwa. Dochody z początku zapewne nie będą zbyt duże. Problemem może być w ogóle bezpieczne dotarcie z jednej wioski do drugiej. Z czasem, jeśli nasi Awanturnicy przetrwają w tym niebezpiecznym świecie, mają szansę zebrać niezłą sumkę i stać się legendami odradzającej się Barsawii. Jeśli jednak nie nauczą się poprawnie używać oręża, mogą co najwyżej stać się jej pośmiewiskiem, lub powiększyć stosy szkieletów walające się po pustkowiach.

P.S. Stworzyłem tabelkę z typowymi przedstawicielami frakcji. Opracowana dla obszaru C15.


Inne frakcje:
"Żółci" - Przedwcześni,
"Fioletowi" - Księstwo Czarownej Pani,
"Zieloni" - Sadownicy,
"Biali" - krasnoludy z miasta Turzyn,
"Czerwoni" - Gildia Kupiecka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz