wtorek, 9 maja 2017

WhiteBox - karta postaci

Wrzucam tłumaczenie karty postaci wykonanej przez Jamesa V. Westa. Karta została zaprojektowana specjalnie pod kątem nowego White Boxa, zredagowanego przez Charlie'ego Masona, ale pasuje idealnie również do znanej nam z tłumaczenia Squida edycji Swords&Wizardry: White Box, podpisanej nazwiskiem Marva Breiga. Ogólnie, strasznie polecam nowego White Boxa wszystkim grającym w S&W. Dużo rzeczy tam poprawiono, wypełniono luki i ślicznie złożono podręcznik z fajnymi, czarno-białymi ilustracjami. Tak mi podpasowała, że  ostatnio zszyłem sobie wydruk i zrobiłem hardcover. Zasłonkę MG też mam od nich. Smacznego!

https://drive.google.com/open?id=0B6NDJTYMZmmjQ2JBdnJ5M3JOY0E

(W celu pobrania czystej karty wystarczy kliknąć w obrazek.)

5 komentarzy:

  1. Do robienia hardcovera to polecam lulu.com, z 10 baksów to powinno kosztować i nie ma problemu z kolizją formatu US/reszta świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście zapomniałem podziękować za tłumaczenie karty, świetna robota!

      Usuń
    2. Nabieram podejrzeń, że masz jakiś niecny układ z Lulu :D

      Lubię czasem takie ręczne robótki, tu nawet nie chodziło o oszczędności.

      Swoją drogą, przymierzałem się tak długo do wydrukowania na Lulu papieru innoświatowego w formie broszurki, że w końcu sam to sobie zrobiłem chałupniczo. Bo to albo nie mam kasy, a to nie ma promocji na shippingu, albo nie mam czego drukować.

      Usuń
  2. Chciałbym :-)) Ale po prostu jakoś miałem pecha do kontaktów z drukarniami i kiedy nagle lulu nie widzi problemu żeby wydrukować mi jedną sztukę, daje spory wybór formatów i opraw i jeszcze natychmiast to wycenia a cena, przynajmniej za cz/b jest bardzo fajna plus czasami do tej darmowej wysyłki jeszcze dorzuci niezły rabat to ja cały czas cieszę się tym jak dzieciak :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, zbijam się. :) Wiem o co chodzi. Mam nadzieję, że i w kraju pojawią się wkrótce podobne usługi. Na co dzień muszę drukować różne dokumentacje i wiem, jaki to drogi interes. Raz wydrukowałem sobie w punkcie opracowanie badań za 500 zł to potem zacząłem szukać wszelkich form oszczędności - czy to na bindowaniu, czy na tanich drukarkach cyfrowych, czy wreszcie na konwertowaniu wszystkiego do cz-b. Z Lulu też wkrótce będę coś zamawiał. Zobaczymy jak to wyjdzie cenowo.

      Usuń