Król jest tylko jeden

Czsześć! Czas podsumować ankietę, prawda? Kto interesował się ostatnią sondą, ten wie o co chodzi i zna wyniki. Mimo wszystko, dla porządku podsumujmy. Ankieta dotyczyła mechaniki, do której chcielibyście widzieć materiały na tym blogu. Wybór był ograniczony do systemów, które w ogóle dla mnie wchodzą w grę i które sam chciałbym wkrótce wypróbować na swojej ekipie. Głosowanie trwało od 28.11 do wczoraj wieczór. Oddaliście 30 głosów. 40% z uczestników wskazało na Basic Role Playing w wydaniu CoC i ta właśnie mechanika wygrała plebiscyt.

Z kolei, najmniej głosów otrzymały: Gumshoe (Pelgrane Press) oraz Woje Miodmiła (by Kordian Krawczyk). To są mimo wszystko fajne gierki i pewnie prywatnie będę się ich imał. Najwyraźniej jednak dla Was nie są zbyt interesujące i dlatego nie będę o nich tutaj pisał.

Spore zaskoczenie, to Wasze częste głosy na Metamorphosis Alpha i Jagminowego "Obuszka". Super, bardzo mnie to cieszy, bo i ja jestem mocno napalony na te systemy. Jeśli tylko czas pozwoli, będę o nich pisał. Na razie pewnie pojawią się jakieś mapki do MA, przynajmniej taki mam plan.

Earthdawn: Przebudzenie na Ziemi

Może się wydawać, że dostałem żółtą kartkę za swoją pisaninę o Edwardzie na tym blogu. Rok produkowania się, co prawda dość rzadko, a tylko 3 głosy żebym kontynuował? No tak, z jednej strony racja. Z drugiej - potrafię na to spojrzeć z pozytywnej strony. Pisałem długie posty na temat systemu, który Was mało obchodzi, a mimo tego część z Was wciąż tu zagląda i nawet jest w stanie dać mi drugą szansę ;)
Poza tym (niedawno mogłem się o tym przekonać z pewnym zdziwieniem), większość osób grających w ED i zarazem angażujących się w działalność internetową, w ogóle nie wie o moim blogu. Niektóre z nich same mają swoje strony, na tym samym agregatorze, a niekiedy nawet odrobinę mnie znają skądinąd, a jednak zupełnie nie kojarzą, żeby ktoś pisał o sandboksie w Barsawii. Hmmm...

W sumie, może to i lepiej. Edkowa społeczność w Polsce jest mała, ale za to bardzo krzepka. Kojarzę większość z tych osób jako erudytów, świetnie czujących system w każdej możliwej edycji. To, co pisze tu jakiś Oel byłoby dla nich pewnie mało pomocne. Niestety, nie jestem w stanie mądrze wypowiedzieć się w zagadnieniu, jakiego kolory mogą być odchody obsydianów, albo czy Rozproszeniem magii można zablokować działania podejmowane w oparciu o niską magię. Mam chyba odrobinę za duży dystans do samej gry i nie chce mi się aż tak bardzo wchodzić w szczegóły.

Mimo niewielkiego zainteresowania Earthdawnem wśród czytelników, wkrótce będę o nim jeszcze pisał. Mam kłopot z zaakceptowaniem faktu, iż jedynie rozgrzebałem temat i jak ktoś w przyszłości zechce z tego skorzystać, to będzie miał pod górkę. Pracuję więc nad uporządkowaniem całego systemu tak, aby dało się go opublikować w postaci jednego pdf-a. Wyglądajcie moich tekstów o wschodzie słońca.

Srebrny Klucz

Parę słów winien jestem Zwycięzcy. Aż taka przewaga Zewu Cthulhu, czy też raczej BRP, jest dla mnie jednak pewnym zaskoczeniem. Co prawda, w ankiecie nt. Wielkiej Czwórki jasno daliście mi do zrozumienia, że duża część z Was ceni produkty Chaosium. Mimo wszystko, ostatnio mało się słyszy o tym żeby dużo osób w to jeszcze grało. A jednak najwyraźniej uznaliście, że materiały do tego systemu będą najłatwiejsze do wykorzystania. Słowo się rzekło, będę starał się konwertować. Z resztą, póki co nie będzie z tym problemu, bo mamy zamiar w najbliższym czasie grać w Krainach Snów. Będę zatem raczej na bieżąco z mechaniką, mam nadzieję.
Jedno małe ostrzeżenie. Dysponuję jedynie podręcznikiem do 5 edycji CoC, dokładniej zaś do polskiej wersji 5.1. Do niej też zbierałem dodatki. Wiem, że wyszła ostatnio nieco odświeżona wersja 7. Wiem też, że część z Was gra w Deltę Green, albo we własne samogony oparte na Złotej Księdze. Ja sam mam natomiast spore ciągoty w kierunku OpenQuesta oraz skłonność do houseruli. Jakoś temu zaradzimy - w razie czego nie wahajcie się mnie sprowadzić na właściwą drogę.

Na koniec - bardzo dziękuję wszystkim  za udział w ankiecie! Sporo się dzięki temu dowiedziałem i mogłem spojrzeć na swoje działania z innej perspektywy, Podejrzewam, że za jakieś pół roku znowu zechcę wypytać Was o zdanie. Ale, tak naprawdę, kto to wie, co się wtedy będzie działo?